Kanadyjczyk Antoine dobiega czterdziestki, choć zupełnie tego po nim nie widać. Od dziecka Antoine kochał dzielić się muzyką z innymi. Kiedyś nagrywał ją ukochanej dziewczynie, teraz jako DJ zarabia na puszczaniu piosenek duże pieniądze. Szczególną atencją darzy utwór, zawarty na krążku o nazwie Cafe de Flore. I nigdy nie domyśliłby się, że kilkadziesiąt lat wcześniej w dalekiej Francji żył sobie upośledzony Laurent,
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz